Cześć! To MY uczniowie klas Trzecich!
Opowiemy Wam o wycieczce do Rancza Stodoła w Pstrągowej, na którą zabrały nas nasze Panie.
Był to dzień bardzo przez nas wyczekiwany. Na miejscu czekało na nas wiele atrakcji. Mogliśmy z bliska przyjrzeć się zwierzętom i je nakarmić. Przebywaliśmy w otoczeniu owieczek, kóz, danieli, lam oraz młodego wielbłąda.
Świetnie bawiliśmy się w małpim gaju i ujeżdżając dmuchanego byka.
Jednak najbardziej podobał nam się zjazd na pontonach (nasze Panie też zjechały, ale było śmiesznie)
Samodzielne zrobiliśmy (i zjedli) proziaki. Wiecie co to jest?
Są to niewielkie placki o bardzo skromnym składzie. Pierwszy proziak został zrobiony około sto pięćdziesiąt lat temu. Przepis na niego przekazywano sobie z ust do ust, a rodzinne receptury niewiele się od siebie różniły. Do ich przygotowania gospodynie potrzebowały jedynie mąki pszennej, jajek, kwaśnego mleka i odrobiny sody, od której proziaki biorą swoją nazwę.
Po wspólnej zabawie zjedliśmy też pyszne kiełbaski.
Zwieńczeniem atrakcji była przejażdżka na przyczepie ciągniętej przez traktor i wysłuchanie bardzo ciekawej lekcji historii w indiańskim tipi.
Pobyt w Ranczo był dniem pełnym niezapomnianych wrażeń, uśmiechu i ciekawą przygodą.
DZIĘKUJEMY!